Nikt nie lubi reklam, a jednak bardzo dużo się o nich mówi. Czasem nawet jest to rodzaj zadania w szkole czy na uczelni (nie tylko na kierunkach związanych z marketingiem czy ekonomią). Reklamy czasem są oburzające, innym razem potrafią wzruszyć. Są jednak też takie reklamy, których po prostu nie rozumiemy, ale może właśnie o to chodzi? Jeżeli reklama jest dla nas niezrozumiała to zaczynamy nad nią myśleć, intryguje nas o co tak naprawdę chodzi, co autor miał na myśli? Może nie intryguje nas produkt czy usługa, która jest reklamowana na tym spocie, ale zapamiętujemy producenta, produkt. To zwiększa prawdopodobieństwo, że sięgniemy po ten produkt lub po prostu zaczniemy z kimś o tym produkcie rozmawiać. Im więcej się o danym produkcie mówi tym lepiej dla samego producenta, przecież o to w tym wszystkim chodzi, aby zwrócić uwagę klientów, aby na chwilę przystanęli i się zastanowili, a w efekcie końcowym jednak skusili się na nasz produkt. Nie jest to łatwe, ale wciąż pojawiają się szokujące reklamy.
